piątek, 29 września 2017

The final countdown...już tylko godziny dzielą nas od początku wspaniałej wyprawy. Ostanie chwile na spakowanie najważniejszych...płyt, książek..rzeczy bez których zwykliśmy się nie ruszać z miejsca. I jeszcze tylko sprawdzamy czy mamy dokument tożsamości i ..budzik ustawiony na niespotykaną porę wstawania w sobotę..ale czego się nie robi dla tego aby przeżyć coś więcej!
do zobaczenia o..5.30! :)